wtorek, 21 lipca 2015

"Muzyczne serce" - rozdział 1

Wziełaś walizkę do ręki i poszłaś na przystanek.
Autobus podjechał od razu, a ty wsiadłaś do środka. Byłaś zdziwiona ponieważ było bardzo głośno a na miejscach siedziały młode dziewczyny które patrzyły się na młodego, przystojnego a zarazem uroczego chłopaka. Spojrzałaś w jego kierunku ale, od razu spóściłaś wzrok gdy zobaczyłaś że on też na ciebie zerka swoimi cudownymi oczami.
~~
Wyszłaś z autobusu ze swoją walizką. Japonia była taka piękna, wolnym krokiem ruszyłaś do hotelu.
~~
W pokoju torbę podręczną położyłaś obok łóżka, które było bardzo  duże.

                                           (Perspektywa Taehyunga)
Szłem spokojnymi uliczkami i rozmyślałem o swoim dość nietypowym życiu.
Choć byłem przyzwyczajony do takich sytuacji jak w autobusie to i tak miałem już tego dość. Gdy tak intensywnie o wszystkim myślałem zobaczyłem dziewczyne z krótkimi włosami. Siedziała na ławce kilka kroków od  mojego położenia.
                                                 
                                          ( Twoja perspektywa)
W hotelu było tak nudno że, jakąś godzinę temu postanowiłam się przewietrzyć.
Patrzyłam na wschód słońca, wtedy ktoś się do mnie dosiadł. Uznałabym to za normalne gdyby nie ów osobnik się we mnie nie wpatrywał. Bo przecież to ławka, nie zabronie mu tu siedzieć. Nie wytrzymałam tego napięcia i kątem oka spojrzałam na niego.
TO TEN CHŁOPAK Z AUTOBUSU- pomyślałam.
Szybko się od niego odsunełam ale, jak na złość on się przysunął. Znowu się odsunęłam ale, on szybko wręcz za szybko się przysunął w wyniku czego spadłam z ławki m
na beton.
- Yah! Co ty robisz? - spojrzałam na niego oburzona.
- Raczej co ty robisz?
- Podziwiam widoki wiesz - powiedziałam z sarkazmem.
- Na chodniku?
- To już zabronione?
-  Wręcz przeciwnie
- Czyli nie pomożesz mi wstać?
Zaśmiał się ale zaraz stałam na równych nogach. Wzięłam jeszcze torebkę z ławki i miałam odchodzić ale , on złapał mnie za nadgarstek.
- Komawo - chyba tylko o to mu chodziło , prawda?
- Zobaczymy się jeszcze? - to mnie zszokowało ale, zaraz oprzytomniałam, przecież tu nie mieszkam.
- Raczej nie - powiedziałam cicho i odeszłam.

--------------------------------
wróciłam ^^ i jestem zmęczona no i wieczorem TaeTae wstawi scenariusz z SHINee :3
- Zuza


2 komentarze:

  1. Kojarzy mi się to z pewną dramą, tylko zapomniałam nazwy xD Drama z Park Shin Hye i Yonghwa z CN.Blue.
    Widzę, że Taeś odgrywa jedną z głównych ról. Z pewnością będę śledziła to opowiadanie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że chodzi ci o Heartstrings ^^ Wzorowałam się na tej dramie i tak jakoś wyszło :D aż mi się miło na serduszku zrobiło <3

      Usuń